Marina di Ragusa – idealne miejsce na wypoczynek
Sycylijskie kurorty morskie należą do grona najpiękniejszych, gdzie wspaniała pogoda panuje przez całe lato. Marina di Ragusa leży w południowo-zachodniej części Sycylii, którą obmywają wody morza Śródziemnego. Zamieszkałe na co dzień przez około 4 tysięcy mieszkańców miasteczko w okresie letnim zamienia się w popularny kurort z liczbą gości sięgającą 60 tysięcy. Krystaliczna woda, piaszczyste plaże oraz niezapomniane widoki przyciągają ogromną liczbę urlopowiczów z całego świata.
Pierwsze wzmianki o tym miasteczku pochodzą z V wieku przed naszą erą, gdzie istniały pozostałości po greckich osadach pozostające pod kontrolą Kamarina. Przez kolejne stulecia miasteczko odgrywało rolę ważnego portu, z którego wypływały statki eksportujące lokalne produkty do innych krajów. W XIX wieku z Marina di Ragusa do wielu europejskich stolic wywożono asfalt, wydobywany w miasteczku. Niegdyś mała wioska rybacka do 1928 roku była znana pod nazwę Mazzarella, którą władze lokalne zmieniły na Marina di Ragusa. W latach 60 XX wieku miasteczko dostało nowe życie stając się ważnym ośrodkiem turystycznym w południowej części Sycylii. Od tej pory popularność Ragusa di Marina nie maleje, lecz rośnie w sile.
Turystyka jest głównym źródłem dochodów lokalnej społeczności, dlatego na każdym kroku można spotkać małe hoteliki, noclegi typu bed&breakfest, agroturystyczne gospodarstwa, kampingi, które oferują nie tylko miejsce odpoczynku, ale również dobrą śródziemnomorską kuchnię. Miasteczko jest pełne małych uroczych barów i kawiarni, wyśmienitych restauracji, gdzie można delektować się owocami morza i innymi smakołykami włoskiej kuchni. Miłośnicy bardziej rozrywkowego trybu życia mogą odwiedzać liczne kluby i dyskoteki, znajdujące się tuż obok plaż i morza. Marina di Ragusa może zapewnić wszystko niezbędne do cudownych niezapomnianych wakacji dla całej rodziny.
Najchętniej już teraz zrobiłabym tam sobie przerwę wakacyjną 🙂
PolubieniePolubienie
Kiedy za oknem mgła i chłód, to jeszcze bardziej niż zwykle wzdycha się do takich krajobrazów 🙂
PolubieniePolubienie
Super zdjęcia !!! I ta Sycylia… podobno wracając z Sycylii wrocimy z dodatkowymi kilogramami. A to za sprawą sycylijskich slodkosci 🙂 pozdrawiam
PolubieniePolubienie