Miasta cesarzy i imperatorów
W Rzymie na Campo di Fiori
Kosze oliwek i cytryn,
Bruk opryskany winem
I odłamkami kwiatów.
Różowe owoce morza
Sypią na stoły przekupnie,
Naręcza ciemnych winogron
Padają na puch brzoskwini.
Czesław Miłosz
Włoska historia zaczyna się właśnie tutaj w mieście Romulusa i Remusa. Zgodnie z legendą wilczyca uratowała dzieci, które zostały założycielami ogromnego Imperium. Rzym to więcej niż miasto, to stan umysłu – tak mówią o nim jego rodowici mieszkańcy. Historycy twierdzą, że miasto zostało założone przez Romulusa w 753 roku przed naszą erą, z biegiem czasu Rzymskie imperium rozrosło się do olbrzymich rozmiarów, a jego stolica została centrum politycznym, kulturalnym i religijnym ówczesnego świata. W ścianach Kapitolu podejmowały się ważne decyzje, które zmieniły na zawsze oblicze świata, tutaj ważyły się losy wielu państw i ludzi.
Rzym to niewyczerpalna kopalnia zabytków historycznych, (ma największą liczbę zabytków na metr kwadratowy na świecie!), prawdziwe marzenie każdego archeologa i historyka. To miasto odsłania coraz to nowe sekrety wszystkim pasjonatom, którzy pragną poznać go dogłębnie. „Wieczne miasto” jest przepełnione przeszłością, która przemawia przez pomniki, fontanny, świątynie, amfiteatry, muzea. O Rzymie powstało tysiące książek, jego ulice widnieją w setkach filmów, miliony turystów przybywa tu w jednym celu – by spotkać się z legendą.
Unikalność Rzymu tkwi również w tym, że właśnie tu została założona Stolica Apostolska – Watykan. Możemy podziwiać świątynie pogańskie wraz z kościołami katolickimi, miejsca masowych mordów wraz z obiektami, gdzie powstały wielkie dzieła kultury i nauki. Rzym łączy w sobie grzeszną przeszłość i teraźniejszość pełną pokuty, piękne ruiny i nowoczesne wieżowce, wspaniałe dzieła sztuki i obskurne dzielnice. Nie można oprzeć się pokusie zobaczenia na własne oczy Wiecznego miasta w całej jego okazałości.
Rzym rozkochuje i czaruje, w czym można się przekonać oglądając przezabawną i oryginalną komedie Woody’ego Allena „Zakochani w Rzymie”.
Tego września włóczyłam się po Rzymie przez dwa dni. Ilość i ogrom budowli mnie przytłoczył. To miasto można zwiedzać tygodniami. Jak Londyn.
PolubieniePolubienie
Staram się kierować zasadą niewracania do miejsc, w których już byłam, i które uznaje za wystarczająco przeze mnie poznane. Do Rzymu wracam i wracać będę ❤
PolubieniePolubienie